Commonwealth Forces

Sebol

Wybaczcie, że podam wam tylko link, ale jestem leniwy do tego stopnia że nie chce mi się wrzucać zdjęć na serwer Wink

Co do samego zlotu to powiem tak było super, masa sprzętu, masa kurzu, pogoda tropikalna, słońce odpuściło tylko na 1 dzień (z 3). Jedynym minusem jaki zauważyłem to niestety organizacja samego showu, ludzie po prostu nie wiedzieli gdzie mają się udać, gdzie rozlokowane są poszczególne grupy, był spis ale bez rozmieszczenia bo miejsca były przyznawane na zasadzie kto pierwszy ten lepry - za to ode mnie duży minus... Sad

Komercja wzięła górę bo na ten przykład sklepy i sprzedawcy byli rozlokowani wzorowo wg. mapy...także nie było problemu ze znalezieniem konkretnego sprzedawcy - no cóż rekonstruktorzy wchodzą za free, a sprzedawcy bulą za miejscówkę - może właśnie dlatego... Evil or Very Mad

Ale może za rok będzie lepiej wszakże pierwszy raz zlot był organizowany w nowym miejscu pod Folkestone.

Zapraszam do galerii

[link widoczny dla zalogowanych]

Exclamation

mr_ffox

Swietne foty, moze kiedys tez bedzie szansa sie pokazac tam.

HUBI

"Żetoniki" w akcji, Good job Very Happy

Świetne fotki. Z tygodnia na tydzień co raz lepiej się prezentujecie i jak powiedział Fox może uda się kiedyś tam zawitać i was wspomóc Smile

Pionier

[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze by bylo nauczyć się salutowania po polsku. Very Happy

enfield

Akurat w wypadku PSZ taki sposób salutowania jest jak najbardziej prawidłowy. W Anglii skauci salutuja trzema palcamiw podobny sposób i wielu naszych żołnierzy miało nieprzyjemności oddając honory obcym oficerom po polsku, bo angole myśleli ze sobie z nich kpią.

JacekN

Sebol

Dzięki za dobre słowo Hubert, oczywiście zapraszamy wszystkich na wyspę Wink

A pro po salutowania to jest oczywiście tak jak pisze Przemek i Jacek, także Pionier Embarassed

patrol kanarków już po Ciebie jedzie Laughing

HUBI

No to ktoś będzie miał tutaj przechlapane od dowódcy i szefa kompani nie wspominając o kanarach które pewnie będą miały teraz baczne oko na... Wink

btw.
W ramach uzupełnienia tematu Wink

Fragmenty Regulaminu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Londyn 1941 z późniejszymi modyfikacjami.

• SALUTOWANIE (1934/37):
Wykonuje strzelec w postawie zasadniczej (w marszu na BACZNOŚĆ). Szybko zwraca głowę w kierunku przełożonego, patrząc mu w oczy; jednocześnie podnosi krótkim ruchem do daszka czapki (do beretu) prawą rękę tak ułożoną, aby palec wskazujący i średni były wyprostowane i złączone, pozostałe zaś palce złożone na dłoni i przyciśnięte kciukiem; palce mają być przyłożone do daszka nad prawym kątem prawego oka, dłoń zwrócona ku przodowi, łokieć skierowany w dół i na prawo skos.

• SALUTOWANIE (1941):
Wykonuje strzelec w postawie zasadniczej (w marszu na BACZNOŚĆ). Szybko zwraca głowę w kierunku przełożonego, patrząc mu w oczy; jednocześnie podnosi krótkim ruchem do daszka czapki (do beretu) prawą rękę tak ułożoną, aby przy wyprostowanych i złączonych palcach dłoni zwróconej wewnętrzną częścią do twarzy oraz łokciu skierowanym w dół i na prawo w skos - pierwszym członem palca wskazującego dotykać daszka czapki lub skraju beretu nad zewnętrznym kątem prawego oka. Dłoń wyprostowana - razem z przedramieniem tworzy linię prostą.

Pionier

saper - psz

Jak będzie trzeba to zrobimy korepetycje w Bydgoszczy dla Piotrka Very Happy

Nie przejmuj się, zdarza się najlepszym.

Sebol

Ciekawym faktem jest to, że przytoczony przez Huberta sposób salutowania z 1941 roku w 2KP praktycznie nie istniał przez okres działań wojennych. Natomiast podczas tzw. okupacji powrócono do regulaminowego "wz.1941" oddawania honorów.

Oto zdjęcie na poparcie tej tezy: o ile przełożony ma jeszcze ciągoty do salutowania po brytyjsku, tak chłopaki w szeregu salutują po polsku jak w/w regulamin nakazywał Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze jedno z W&P: